Czy Twój kot zaczął jeść w dziwny sposób, unika suchej karmy albo trzęsie pyszczkiem, gdy coś gryzie? Może czas zajrzeć mu do paszczy! U kotów nie występuje klasyczna próchnica, jak u ludzi, ale ich zęby mogą ulegać tajemniczemu procesowi resorpcji. To bolesna dolegliwość, która dotyka aż 20-60% kotów i często rozwija się bez wyraźnych objawów – dlatego tak ważna jest szybka reakcja i odpowiednie leczenie.
.
Czym właściwie jest resorpcja zębów u kotów?
Koty nie cierpią na próchnicę w tradycyjnym ludzkim znaczeniu – nie zjadają przecież codziennie kilogramów czekolady (przynajmniej mamy taką nadzieję!). U ludzi bakterie powodują ubytki w szkliwie, natomiast u kotów zęby zaczynają się dosłownie… rozpadać same z siebie. Proces ten, nazywany FORL (Feline Odontoclastic Resorptive Lesion), polega na stopniowym rozpuszczaniu się zęba – zarówno jego korony, jak i korzenia.
Choć brzmi to jak scenariusz horroru dla kociego dentysty, jest to niestety dość powszechne zjawisko. Choroba najczęściej dotyka zębów trzonowych i przedtrzonowych (czyli tych „do żucia”), a jej przyczyny nadal pozostają zagadką
Dwa typy resorpcji zębów – i dwa różne sposoby leczenia
W świecie resorpcji u kotów mamy do czynienia z dwiema wersjami tej przypadłości:
Typ 1 – Ząb ulega rozpadowi, ale jego korzeń wciąż pozostaje widoczny w kości szczęki.
Typ 2 – Korzeń zęba „wtapia się” w kość szczęki i staje się praktycznie nierozróżnialny.
Dlaczego to ważne? Bo sposób leczenia zależy od typu FORL. W pierwszym przypadku ząb trzeba usunąć całkowicie, a w drugim wystarczy usunąć samą koronę, pozostawiając korzeń, który wchłonie się naturalnie.
Jak rozpoznać, że kot ma problem z zębami?

Ubytki u kotów są bolesne, ale ich instynkt podpowiada im, aby ukrywać ból, dlatego niestety wiele kociaków cierpi w milczeniu.
Nie oszukujmy się – koty to prawdziwi mistrzowie ukrywania bólu. Nawet jeśli w ich paszczy dzieje się istna katastrofa, mogą zachowywać się zupełnie normalnie. Właśnie dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na subtelne zmiany w zachowaniu.
Typowe objawy resorpcji zębów to:
- Zmiany nawyków żywieniowych, takie jak:
- Zmniejszony apetyt.
- Upuszczanie jedzenia z pyszczka.
- Połykanie całego pokarmu, zamiast żucia go.
- Żucie tylko jedną stroną ust.
- Nagła ochota na karmę w puszkach/miękką lub unikanie suchej karmy.
- „Trzęsienie” szczęki. Dzieje się tak, gdy dolna szczęka drży, zwłaszcza gdy dotyka się bolesnej części ust.
- Ślinienie się.
- Dłubanie w ustach.
- Nieświeży oddech (halitoza).
- Utrata masy ciała, jeśli zdolność jedzenia jest ograniczona.
- Zaczerwienienie, krwawienie lub obrzęk w dowolnym miejscu wzdłuż linii dziąseł.
- Brak zębów.
- Pasek czerwono-różowej tkanki narastający nad koroną zęba – sposób organizmu na ukrycie ubytku powstałego w wyniku resorpcji zęba.
- Zmiany w zachowaniu, np. letarg, zrzędliwość lub częstsze chowanie się.
Niektóre z tych objawów mogą wskazywać na inne problemy stomatologiczne lub zdrowotne, a nie resorpcję zębów. Tak czy inaczej, ważne jest, aby zaplanować wizytę u weterynarza.
Ważne: Wiele kotów NIE wykazuje ŻADNYCH objawów! Niestety, z powodu instynktu ukrywania bólu, wiele kociaków cierpi w milczeniu. To jeden z powodów, dla których regularne kontrole i opieka stomatologiczna są tak ważne.
Czy resorpcja zębów boli koty?
Krótka odpowiedź: TAK!
Dłuższa odpowiedź: to zależy od stadium choroby. Jeśli proces dotyczy tylko korzenia, kot może nie odczuwać większego dyskomfortu. Ale jeśli zmiany obejmują koronę zęba, to ból może być bardzo silny. Wyobraź sobie jedzenie chrupiącego ciastka z pękniętym zębem – brr!
Nie czekaj, aż kot zacznie unikać jedzenia – nawet jeśli nie skarży się głośno (bo wiadomo, koty rzadko składają reklamacje), ból może być dla niego naprawdę uciążliwy.
Dlaczego koty w ogóle tracą zęby?
No właśnie – co sprawia, że zęby kotów zaczynają się rozpadać? Szczerze mówiąc, naukowcy wciąż nie mają pewności.
Istnieje kilka teorii: Dieta – niektórzy podejrzewają, że to kwestia składników odżywczych w karmie. Genetyka – niektóre koty mają po prostu pecha. Choroby zapalne – stan zapalny jamy ustnej może przyspieszać ten proces.
Chociaż nie możemy całkowicie zapobiec FORL, dbanie o higienę jamy ustnej kota może pomóc w utrzymaniu zdrowych zębów na dłużej.
Jak leczy się resorpcję zębów u kotów?

Leczenie próchnicy zawsze obejmuje zabiegi stomatologiczne, a konkretny protokół zależy od rodzaju występującego FORL (w celu jego określenia stosuje się zdjęcia rentgenowskie i radiogramy).
Leczenie zawsze wymaga przeprowadzenia zabiegu dentystycznego w gabinecie weterynaryjnym. Obejmuje on pełną ocenę stanu uzębienia, czyszczenie oraz leczenie wszelkich problemów, takich jak resorpcja zębów, pod znieczuleniem ogólnym. Jednak dokładny przebieg leczenia zależy od rodzaju FORL.
W dniu zabiegu wykonuje się rentgen stomatologiczny, aby określić typ zmian. Badanie to może również ujawnić resorpcję zębów u kotów, które nie wykazują żadnych objawów.
W przypadku zmian typu 1 konieczne jest całkowite usunięcie zęba. Pozostawienie jakiejkolwiek części może prowadzić do dalszej resorpcji, powodując stan zapalny i ból.
Przy zmianach typu 2 preferowaną metodą jest amputacja korony, czyli usunięcie części zęba wystającej ponad dziąsło, przy pozostawieniu korzenia. Na szczęście w tym przypadku korzeń nie powoduje bólu, ponieważ jest zintegrowany z kością szczęki. Sama korona może jednak sprawiać dyskomfort, dlatego jej usunięcie przynosi ulgę, jednocześnie eliminując konieczność trudnej ekstrakcji korzenia.
Podsumowanie
Resorpcja zębów u kotów, często mylnie nazywana „próchnicą”, to bolesna dolegliwość, która dotyka wiele kotów. Na szczęście regularna opieka stomatologiczna pozwala na wczesne wykrycie i leczenie tych zmian, co znacząco poprawia komfort życia i ogólny stan zdrowia kota.