Jak głaskać strachliwego kota: co robić, a czego nie robić

Udział Email Pinterest Linkedin Twitter Facebook
Osoba głaszcząca szarego kota szkockiego zwisłouchego.

Shutterstock.com

Przypomnij sobie, jakie obrazy przychodziły ci do głowy na myśl o adopcji kota. Czy były to urocze chwile z mruczącym futrzakiem na kolanach? Jeżeli w rzeczywistości twoje próby okazania czułości spotykają się z drapaniem, szczypaniem i wściekłym machaniem ogonem, to możesz czuć rozczarowanie.

Dlaczego niektóre koty tak trudno pogłaska? Jest ku temu kilka powodów – niektóre tymczasowe, inne specyficzne dla twojego kota. Jeśli lepiej poznasz swojego pupila, łatwiej będzie ci stwierdzić, ile pragnie czułości i kiedy jest chętny ją przyjąć.

Nie wszystkie koty lubią pieszczoty

Skłonność do czułości często zależy od doświadczeń twojego kota jeszcze za kocięcych lat. Często nie znamy historii pupila i nie mamy wpływu na to, jak był socjalizowany i traktowany przed adopcją.

Adoptując nowego kota, zapytaj ośrodek, w którym przebywa, o jego historię. Zapytaj, czy mruczek był za kociaka dobrze traktowany i czy zachowywał się w schronisku szczególnie nerwowo. Takie informacje pomogą ci wybrać dla siebie idealnego towarzysza.

Na to, jak bardzo kot chce wchodzić w interakcje z człowiekiem, wpływ ma też genetyka. Jeżeli matka kociaka była bardzo lękliwa, mogła przekazać tę cechę potomstwu. Adoptując nieśmiałego kota, koniecznie pamiętaj, by zachowywać się przy nim spokojnie i unikać gwałtownych ruchów. Pewne badanie wykazało, że odważni ojcowie częściej mieli brawurowe kocięta: otwarte, lubiące przygody i śmiałe wobec ludzi.

CO ROBIĆ: W miarę możliwości dowiedz się czegoś o historii swojego kota. Jeśli był dobrze traktowany już od najmłodszych lat, to prawdopodobnie nie ma ku głaskaniu nic przeciwko. A jeśli twój kot ma towarzyskiego ojca, możliwe, że niedaleko padło jabłko od jabłoni.

CZEGO NIE ROBIĆ: Nie oczekuj, że wszystkie koty będą takie same. Nie każdy mruczek lubi pieszczoty od nieznajomych, a nawet i od bliskich. Zachowaj cierpliwość i poświęć czas na zrozumienie tego, jak kot chce wchodzić z tobą w interakcje.

Nastroje i potrzeby kotów mogą się zmieniać

Zachowanie jest uwarunkowane nie tylko genetyką, ale też wcześniejszymi doświadczeniami i tym, co obecne. Jeśli kot zostanie podczas głaskania zbyt mocno ściśnięty lub coś go zaboli, zrobi się nerwowy i w przyszłości będzie unikał kontaktu. Powtarzające się negatywne doświadczenia przy głaskaniu mogą doprowadzić u kota do zachowań lękowych i agresji.

Obchodząc się z kotem ostrożnie i delikatnie, oszczędzimy im nieprzyjemnych sytuacji. Warto wiedzieć, że nastroje kotów mogą się zmieniać. Czasami pieszczot odmówi nawet bardzo czuły kot – my, ludzie, też nie chcemy być czasem dotykani.

Jak rozpoznać, że kot ma ochotę na głaskanie? Podejdzie pewnym krokiem i zacznie ocierać się pyszczkiem o twoją rękę. Może też trzepotać ogonem, ugniatać coś łapkami i mruczeć. Kiedy kot odwróci się tyłem, ale nie odejdzie dalej, to pomiziaj go po grzbiecie albo przy nasadzie ogona.

Czasami koty unikają kontaktu z ludźmi, a w ich obecności zaczynają być nerwowe lub agresywne. Dlaczego? Po prostu nie chcą się przytulać i wolą pobawić się lub odpocząć w samotności. Na obecne zachowanie kota może wpływać jego otoczenie, ale też głód, pragnienie, choroba lub dyskomfort. Możliwe też, że kot jest zmęczony i chce iść spać.

CO ROBIĆ: Zwracaj uwagę na nastrój i aktualne potrzeby kota. Czy opiera się i ociera o twoje nogi? Czy może odsuwa się za każdym razem, gdy próbujesz go pogłaskać?

CZEGO NIE ROBIĆ: Nie narzucaj się kotu, który wyraźnie tego nie chce. To tylko sprawi, że zacznie się ciebie bać.

Gdzie koty lubią być głaskane?

Obraz szczęśliwego kota, którego delikatnie głaska się pod brodą.

Wiele kotów lubi głaskanie pod brodą i wokół pyszczka.

Niektórzy ludzie błędnie zakładają, że koty są jak psy i lubią każdy rodzaj pieszczot. Podczas gdy wiele psów lubi głaskanie po brzuchu, dla większości kotów jest to obszar zakazany, a dotykanie go może skończyć się dla ciebie ugryzieniem lub zadrapaniem.

Koty preferują drapanie w konkretnych miejscach: pod brodą, za uszami, czasami na czubku głowy. Lubią też długie, posuwiste głaskanie po plecach. Oczywiście, niekoniecznie spodobają im się pieszczoty kogoś nieznajomego. My, ludzie, też nie chcielibyśmy, żeby przytulali nas obcy przechodnie.

Jeśli chodzi o trzymanie na rękach, niektóre koty nie mają ku temu nic przeciwko, o ile nie będzie to trwało zbyt długo, innym może się to nawet podobać, a jeszcze inne po prostu tego nienawidzą. Kot na pewno da ci znać, jakie ma w tej kwestii zdanie. Ważne, aby uszanować jego granice.

Moja kotka pozwala mi się podnieść, ale tylko jeśli trzymam ją w pozycji pionowej. Tak ma wiele kotów – w pozycji do góry nogami lub z odsłoniętym brzuchem czują się po prostu bezbronne.

Słuchaj mowy ciała kota

Obraz promujący ubezpieczenie zwierząt domowych dla kotów.

Niektóre koty lubią długie przytulanie, a inne wolą sporadyczne oznaki czułości. Moja kotka uwielbia pieszczoty, ale tylko na swoich warunkach. Przychodzi, siada mi na kolanach i pozwala głaskać się po głowie i plecach, ale kiedy ma już dość, zaczyna machać ogonem i rzuca mi wymowne spojrzenie, jakby ostrzegając, że jeszcze chwila, a oberwę.

Żeby wiedzieć, kiedy przestać głaskać kota, przyjrzyj się jego mowie ciała. Może spiąć mięśnie, odchylać się w przeciwnym kierunku albo trzepotać ogonem. Nie oznacza to, że kot jest wredny albo cię nie lubi – chce tylko poszanowania jego granic. Posłuchaj go, a wasze wzajemne zaufanie zacznie rosnąć.

CO ZROBIĆ: Drap kota wokół głowy, u nasady uszu i pod brodą. Pieszczoty kończ, zanim kot zacznie się denerwować. Lepiej głaskać krótko, a dobrze, niż długo i w nerwach.

CZEGO NIE ROBIĆ: Nie zakładaj, że zdystansowany kot jest po prostu wredny. Wszystkie mruczki są naprawdę kochane, ale niektóre potrzebują czasu na oswojenie się z nowymi przyjaciółmi, a inne mają po prostu swoje preferencje.

Pamiętaj, że jeśli kot zwykle lubi głaskanie, a potem zaczyna unikać kontaktu albo wydaje się pobudzony lub obolały, może świadczyć o kłopotach ze zdrowiem. W takiej sytuacji należy zasięgnąć porady weterynarza.

Przeczytaj także: Przewodnik po sygnałach kociego ogona i jego znaczeniach

Wyświetl źródła
Cats.com korzysta z wysokiej jakości, wiarygodnych źródeł, w tym recenzowanych badań, aby poprzeć twierdzenia w naszych artykułach. Ta treść jest regularnie sprawdzana i aktualizowana pod kątem dokładności. Odwiedź naszą O nas aby dowiedzieć się więcej o naszych standardach i spotkać się z naszą komisją ds. przeglądu produktów weterynaryjnych.
  1. McCune, S. (1995). The impact of paternity and early socialisation on the development of cats’ behaviour to people and novel objects. Applied Animal Behaviour Science, 45 (1–2), 109–124.

  2. Reisner, IR, Houpt, KA, Erb, HN i Quimby, FW (1994). Friendliness to humans and defensive aggression in cats: The influence of handling and paternity. Physiology & Behavior, 55 (6), 1119–1124.

Avatar photo

Bronwen Bollaert, BVSc MSc MANZCVS (Veterinary Behaviour)

Dr Bronwen pracowała jako weterynarz w praktyce behawioralnej, praktyce ogólnej, medycynie zoologicznej, badaniach i dobrostanie przez ostatnie 19 lat. Zawsze fascynowało ją zachowanie zwierząt, a to zainteresowanie przerodziło się w zarządzanie pacjentami behawioralnymi w jej oddanej praktyce behawioralnej weterynaryjnej w Brisbane, Healthy Pet Behaviour Services. Dr Bronwen jest zafascynowana tym, jak funkcjonują umysły zwierząt; jak ich rozwój, środowisko i nauka współdziałają, aby wpłynąć na sposób ich zachowania. Obserwowanie, jak zwierzęta mogą przejść od przerażonych i nerwowych, przy delikatnej i odpowiedniej opiece, do cieszenia się życiem, jest bardzo satysfakcjonujące.